Do grona podopiecznych Fundacji, z numerem 36 000, dołączył Bartosz Przybył, który urodził się z wrodzonym rozszczepem kręgosłupa lędźwiowego.
Jeszcze w łonie Mamy przeszedł bardzo poważną operację, która, pomimo że się powiodła, nie wyeliminowała wszystkich problemów zdrowotnych dziecka.
Bartosz zmaga się z niedowładem nóg, ma pęcherz neurogenny oraz poszerzone komory w mózgu. Malec musi być bardzo intensywnie rehabilitowany zarówno w specjalistycznych gabinetach jak i w domu. Jest zagrożony wodogłowiem, musi być również regularnie cewnikowany.
Wszystkie przypadłości, z którymi zmaga się Bartek wiążą się z koniecznością dalekich dojazdów do lekarzy specjalistów, kosztownej rehabilitacji i zakupu sprzętów ortopedycznych.
Małemu Bartoszowi życzymy przezwyciężenia trudności i radosnego dzieciństwa.