Przez trzy godziny tłum tańczących, rozentuzjazmowanych osób dawał z siebie wszystko w tym popularnym tańcu, który łączy elementy tańców latynowskich z fitnessem. Było wiele muzyki, radości i zabawy, a warszawskim, gdańskim i olsztyńskim instruktorom prowadzącym zajęcia udało się z każdego wykrzesać niezliczone pokłady energii i zaangażowania, za co serdecznie im dziękujemy. Dziękujemy również głównemu organizatorowi firmie Remmic Art University Macieja Remiszewskiego, wszystkim sponsorom, osobom zaangażowanym w zorganizowanie imprezy, a przede wszystkim uczestnikom maratonu, bo to dzięki im udało się zebrać pieniądze, które pozwolą naszym podopiecznym na rehabilitację.