Syta Antonina

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z prośbą o pomoc dla Antoniny Sytej.

Antosia urodziła się 10 lipca 2009 r. Niestety przyszła na świat z dużym niedotlenieniem, w zamartwicy, z zagrożeniem życia, bardzo  wiotka i słaba. Do tego w 6. tygodniu życia doszły silne i bardzo częste napady padaczkowe. To wszystko doprowadziło do dużego opóźnienia psychoruchowego, z którym walczy od przeszło 7 lat.

Tosia jest pod opieką całej rzeszy lekarzy specjalistów z Centrum Zdrowia Dziecka: neurologów, psychologów, genetyków. Niestety nikt nie jest w stanie powiedzieć, dlaczego postępy dziecka są tak powolne. Od września 2013 r. Antosia poszła do przedszkola specjalnego, gdzie ma opiekę psychologa, logopedy i rehabilitanta. Kontakt z innymi dziećmi i opieka super pedagogów specjalnych dają Tosi możliwość szybszego rozwoju zarówno emocjonalnego, psychicznego, ale także ruchowego. Niestety nie jest to wystarczające, dlatego obecnie 2 razy w tygodniu ma prywatne zajęcia ruchowe ze wspaniałą rehabilitantką. Koszt 1 godziny rehabilitacji to 80 zł.

W 2016 roku dzięki Państwa wsparciu Antosia mogła pojechać na aż trzy turnusy u znanego ukraińskiego doktora Vitaly Viel-a, u którego 10-dniowa terapia kosztuje w zależności od kursu euro ok.4500 zł. Pod koniec roku zaczęła również tlenoterapię w Centrum Rehabilitacji Hiperbarycznej ATAmed. Koszt jednej godziny to 135 zł. W 2017 r. poza 3 turnusami u Vitalego i stałą terapią ruchową, dziewczynka ma zaplanowany również turnus logopedyczny w „Pierwszym słowie”, kolejną tlenoterapię, rodzice planują też  Delfinoterapię na Ukrainie. Czeka ich także zakup kolejnych ortez, ponieważ z obecnych Tosia wyrosła.

Antosia jest wielkim szczęściem rodziców, chcą oni zrobimy wszystko, co tylko będą mogli, żeby poprawić jakość jej życia. Jest w tej chwili całkowicie uzależniona od innych, ponieważ mimo że ma już ponad 7,5 roku nie potrafi zająć się sama sobą. Dopiero w październiku 2011 r. zaczęła raczkować, a od końca 2013 r. zaczęła powoli stawiać swoje pierwsze samodzielne kroczki. We wrześniu 2016 roku zaczęła samodzielnie chodzić , ale takich czynności, jak samodzielne jedzenie, ubieranie, mycie czy sygnalizowanie własnych potrzeb wciąż się uczy.

Dzięki regularnej, intensywnej rehabilitacji widzimy, jak Antosia małymi kroczkami idzie do przodu i tylko my możemy zapewnić jej ciągłość tego postępu. Miłość, czas, zaangażowanie i ciężką pracę Antosia będzie mieć zawsze od rodziców. Do Państwa zwracamy się jednak z prośbą o pomoc finansową. Im więcej uda się uzbierać pieniążków, tym częściej Tosia będzie mogła uczestniczyć w zabiegach i rehabilitacjach, tym szybciej będzie mogła doganiać rówieśników.

Liczymy na Państwa pomoc. Serdecznie dziękujemy.