Łukasiewicz Jakub

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla naszego podopiecznego Jakuba Łukasiewicza.

Kubuś w dniu 11.10.2012r. wracając ze szkoły został potrącony przez samochód osobowy, w wyniku czego przez 5 miesięcy był w śpiączce. Doznał urazu czaszkowo-mózgowego wielonarządowego, w konsekwencji czego doszło do ciężkiego niedotlenienia mózgu z syndromem apalitycznym. Ma niedowład spastyczny czterokończynowy z tendencją do przykurczów.

Przez pół roku rodzice wytrwale walczyli o jego życie, zmagając się z licznymi pourazowymi infekcjami małego organizmu i biurokracją służby medycznej. Walkę wygrali, Kuba żyje. Teraz czas na kolejny bój o jego powrót do zdrowia. Od wyjścia ze szpitala w lutym 2013 r. Kuba jest intensywnie rehabilitowany, dzięki czemu jego stan znacznie się poprawił. Samodzielnie oddycha, świadomie reaguje na otoczenie, wyraża emocje mimiką, przyjmuje doustnie pokarmy, próbuje kontrolować ruchy kończyn. Z drugiej strony wymaga stałych świadczeń pielęgniarskich i pielęgnacyjnych, programu leczenia zachowawczego, a przede wszystkim długiej i intensywnej terapii, w której sens rodzice nigdy nie zwątpią. Robią wszystko co w ich mocy, żeby ratować dziecko – niestety koszty zabiegów i rehabilitacji są zbyt ogromne jak na ich możliwości, pochłaniając cały skromny budżet, dzielony na czwórkę domowników. Z uwagi na sytuację jedno z rodziców musiało zrezygnować z pracy…

Liczne konsultacje medyczne z lekarzami w całym kraju i wizyty w ośrodkach i poradniach wymusiły zakup specjalnego samochodu, który zapewni właściwy i bezpieczny transport Kuby. Ponadto, z pożyczonych środków rodzice podjęli trud rozbudowy mieszkania o nową łazienkę dostosowaną do potrzeb syna. Obecne warunki uniemożliwiały bezpieczną higienę osoby niepełnosprawnej, zwłaszcza niewydolnej ruchowo. Muszą to zmienić.

Nie da się wyliczyć ceny zdrowia i życia ludzkiego, ale można je wspomóc. Dlatego zwracamy się z prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli, którym nieobca jest cudza krzywda o nawet najdrobniejsze wsparcie finansowe. Każda przekazana na leczenie Kuby złotówka, to mały krok do jego zwycięstwa.