Kurek Michał

Michał tuż po urodzeniu nie potrafił podnieść prawej powieki oka, wizyta u okulisty potwierdziła ptozę. Już w drugim miesiącu życia u Michała zdiagnozowano małogłowie wraz z wrodzoną wadą ośrodkowego układu nerwowego. W dziesiątym miesiącu życia u Michała pojawiła się padaczka.

Syn miał urodzić się zdrowy, ale życie pokazało co innego. Lekarze nie dawali pozytywnych rokowań, została tylko rehabilitacja. Rozwój psychomotoryczny jest bardzo opóźniony. Załamani, zaczęliśmy walkę o sprawność Michałka (wymaga stałej, intensywnej rehabilitacji psychoruchowej i logopedycznej) aby przybliżyć Michała do w miarę normalnego funkcjonowania. Postępy są bardzo znikome mimo ciężkiej pracy, ale każdy krok do przodu motywuje nas do dalszych działań.

Około 14 miesiąca życia Michał zaczął przewracać się na boki. Możliwość turlania się umożliwiła przemieszczanie się i poznawanie nowych miejsc, synek jest bardzo ciekawy otaczającego go świata. W okolicach 30 miesiąca życia Michał rozpoczął samodzielne siadanie. Na chwilę obecną nie mówi, nie potrafi sam jeść, ale jest kontaktowy.

Regularne wizyty u specjalistów, turnusy rehabilitacyjne (co 2-3 miesiące), wydatki na leki i rehabilitację wymagają dużych nakładów finansowych, które przekraczają nasze możliwości finansowe.

Jako rodzice nie poddamy się, dlatego szukamy ludzi dobrej woli aby wspomogli nas finansowo w walce do sprawności naszego syna. Zwracamy się do Państwa o wsparcie dalszego leczenia i rehabilitacji Michała. Bardzo dziękujemy za pomoc w kontynuowaniu rehabilitacji i zakupu potrzebnego sprzętu rehabilitacyjnego.