Gadek Róża

Nasza córeczka jest wcześniakiem, bo lekarze musieli ratować jej mamę z powodu COVID 19. Pierwsze tygodnie życia spędziła na oddziale neonatologicznym. Tam stwierdzono niedosłuch, małoocze oka prawego, obniżone napięcie mięśniowe, dysmorfię w obrębie twarzy. Dalsza diagnostyka wykazała liczne nieprawidłowości w budowie oka prawego. Następnie doszło do odklejenia się siatkówki i całkowitej ślepoty prawostronnej. Niestety najprawdopodobniej do końca życia będzie widzieć tylko na jedno oczko. Równolegle prowadzona była diagnostyka słuchu. Wykazano wrodzony niedosłuch mieszany prawostronny znacznego stopnia. W te wakacje udało się dobrać odpowiedni aparat słuchowy. Praktycznie od 3 miesiąca życia Różyczka jest rehabilitowana. Z powodu obniżonego napięcia mięśniowego oraz prawostronnej ślepoty proces siadania i nauki chodzenia trwał znacznie dłużej niż u zdrowego dziecka. Jesteśmy pod opieką wielu specjalistów, mamy dużo zajęć wspomagających rozwój. Z powodu długiego czasu oczekiwania na wizytę część z nich wykonujemy komercyjnie, np. większość zajęć surdologopedycznych (głęboki niedosłuch prawostronny spowodował znaczne opóźnienie mowy). Musieliśmy też samodzielnie sfinansować operację drenażu uszu i adenotomii, ponieważ jedyne słyszące uszko było niedrożne i nie mogliśmy czekać wielu miesięcy na termin z NFZ.

Różyczka jest bardzo pogodnym i radosnym dzieckiem, chętnym do pracy. A tej czeka nas jeszcze bardzo dużo. W dążeniu do wyznaczanych na bieżąco celów wspiera ją starszy brat z siostrą oraz cała rodzina. Z powodu potrzeby wszechstronnego wspomagania w rozwoju oraz zapewnienia opieki wielospecjalistycznej mama Róży musiała zrezygnować z pracy, aby wspierać ją w tym procesie.

Teraz zwracamy się z prośbą o Państwa pomoc w postaci przekazania 1,5 % podatku lub darowizny na subkonto. To zwiększy szanse Różyczki na drodze ku samodzielności.

Serdecznie dziękujemy.

Rodzice